Jak przedłużyć leki montażowe

Udostępnij na Twitterze Inne Aspiryna, pyralgina, thiocodin to specyfiki, które są bardzo groźne dla dzieci. Mogą nawet zabijać.

Niestety, rodzice bardzo często podają te leki swoim pociechom, gdy te zachorują. W poprzednim "sezonie grypowym" w Krakowie z tego powodu zmarło dwoje dzieci. Od października roku do kwietnia roku uniwersytecki Ośrodek Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków w Krakowie zanotował aż przypadki groźnych skutków ubocznych po podaniu dzieciom popularnych leków, które można kupić bez recepty.

Dwoje dzieci zmarło - pisze "Dziennik Polski". Reklama Niestety, bardzo dużo rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że leki, które oni sami mogą zażywać, są niezwykle niebezpieczne dla ich pociech. Aż 26 procent osób z wyższym wykształceniem nie zawahałoby się przed podaniem swojemu dziecku aspiryny, żeby zbić mu gorączkę - wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS na zlecenie pisma "Reader's Digest".

A może to być bardzo groźne. Preparaty kwasu acetylosalicylowego mogą wywołać u dziecka zespół Reye'a - rzadką, ale niebezpieczną chorobę, powodującą nieodwracalne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym i wątrobie. Ale to jeszcze nie wszystkie zagrożenia.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Kup licencję Źródło dziennik.
