W penisa krupinki
RECENZJE Jeśli sądzisz, że fizycy podchodzą do wszystkiego z powagą i zamknięci w sterylnych laboratoriach wyko-nują wyłącznie doświadczenia, które mają rozwiązać największe zagadki ludzko¬ści, to… jesteś w grubym błędzie!

Autor tej książki dowodzi, że nawet szacowni badacze, poszukując prawdy, bez wahania wykonują eksperymenty naukowe z pozoru pozbawione sensu, a nawet śmieszne. Choćby takie, które przybliżą nas do odpowiedzi na pytania: Ø Na ile kawałków w penisa krupinki się spaghetti, lazania i świąteczny opłatek?

Ø Jak chodzić po wodzie, nie będąc Jezusem? Ø Jak nie wylać kawy? Ø Dlaczego bąbelki w piwie czasem toną?

I chociaż sporo tych doświadczeń prowadzi na manowce, to właśnie takiemu nowatorskiemu podejściu zawdzięczamy postęp w rozumieniu fizycznej rzeczywistości. Ryzyk-fizyk dowodzi tego, opierając się na przykładach, których niezwykłość wynika ze… zwyczajności. Daj się wciągnąć opisom przezabawnych doświadczeń i klarownych wyjaśnień procesów fizycznych, z którymi stykamy się na co dzień, i użyj tej książki jako klucza do barwnego świata samodzielnych odkryć.
Zobaczysz, że wszystko wokół stanie się dla ciebie źródłem ekscytujących przeżyć! Liczba stron.
